To będzie tylko 12 dni. Jadę do ojczyzny Katarzyny i Suvorowa, Lenina i Stalina, Koniewa i Rokossowskiego, Gagarina i Michaila Zoszczenki. Prawdziwa podróż za granicę: bo zagranica to tam, gdzie nie zna się jezyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz